Kryzys spowodowany epidemią koronawirusa dotyka wszystkich – od jednoosobowych działalności gospodarczych, przez niewielkie podmioty zatrudniające kilka osób, aż po gigantów biznesu. O ile niektóre tradycyjne odmiany marketingu ATL i BTL – eventy, degustacje i roznoszenie ulotek, a nawet billboardy – tymczasowo straciły na wartości ze względu na obostrzenia i mniejszą frekwencję klientów na ulicach, o tyle marketing internetowy działa w najlepsze bez ograniczeń. Spójrz, jak przetrwać kryzys wykorzystując możliwości reklamy w Internecie!
SEO i Google Ads
Kryzys to nie czas na wstrzymywanie kampanii Google Ads oraz pozycjonowania! W przypadku działań SEO liczą się nie jednorazowe zrywy, a stałe działania, które umacniają pozycję strony w wyszukiwarce. Wstrzymanie działań na czas epidemii może sprawić, że dotychczasowe efekty zostaną częściowo zaprzepaszczone lub ich osiągnięcie będzie opóźnione. Kryzys minie, ale nie w Twojej firmie.
Inną kwestią dotyczącą także Google Ads jest kwestia zaufania do marki i budowanie poczucia jedności. Kiedy jak nie teraz jest czas, by przekonać odbiorców, że Twoja marka stoi murem za klientami i oferuje nie tylko usługi oraz produkty, ale i wsparcie. Konsumenci chętniej decydują się na zakup produktów i usług od marek, z którymi się identyfikują oraz zwyczajnie lubią.
Social media
Warto pamiętać, że marketing internetowy to także social media, czyli np. Facebook oraz Instagram, których również w czasie kryzysu nie warto zaniedbywać. Stojąc przed wyborem: komunikować się czy nie, zawsze warto wybrać pierwszą opcję. Podobnie jak w przypadku SEO czy Google Ads, także skuteczne prowadzenie fanpage sprawia, że marka jest bliżej klientów, wzbudza ich zaufanie, co w dłuższej perspektywie przynosi jej wymierne korzyści. Dzięki temu z kryzysu można wyjść obronną ręką.
Chciałbyś wykorzystać marketing internetowy do promocji swojego biznesu w czasie kryzysu, ale nie masz czasu się tym zająć? Skontaktuj się z nami, a przygotujemy dla Ciebie spersonalizowaną ofertę!
